Święta Wielkanocne tuż tuż. Odmienne od innych. Będą sprawdzianem kolejnym, jak poradzimy sobie w rzeczywistości, która wymaga od nas zmiany zachowań, przyzwyczajeń i nawyków.

Ale nie wszystko musimy zmienić. Świąteczne śniadanie wielkanocne, do którego usiądziemy w tym roku w uszczuplonym składzie – bo nasi Bliscy i Drodzy nie odwiedzą nas w tym roku, pozostając w swoich domach – może być również stołem miłym dla oka i dla podniebienia. O oprawie stołu jutro opowie Państwu Agata (wystarczy odrobina inwencji, by ten stół nabrał świątecznego charakteru), a dziś Agnieszka zagoni Państwa (nawet tych opornych) do kuchni, a Krzysztof podpowie, jak „poćwiczyć” przed i po myciu okien, froterowaniu podłogi, odkurzaniu powierzchni na co dzień pomijanych przy codziennych porządkach (zważcie Państwo, że zachęcamy jedynie do porządków wykonywanych na terenie domu, pamiętajmy o akcji #zostanwdomu – trzepanie dywanów na osiedlowym trzepaku wykluczone!)

Święta tuż tuż. Niech będą równie ważne, uroczyste i budujące, jak niegdyś. Tego nam dzisiaj najbardziej potrzeba.


Małgorzata Caprari, Kuchnia włosko-polska i polsko-włoska dla początkujących, Bauer-Weltbild Media, Warszawa 2002, s. 659

Dziś chciałabym zachęcić Państwa do kontaktu z zupełnie inną książką. Nie będzie to ani powieść, ani książka historyczna, czy też literatura dla dzieci. Co by Państwo powiedzieli na to, gdybym dziś poleciła Państwu książkę… kucharską?

Tak, wiem, i zdaję sobie sprawę, że ktoś z Państwa powie, że to nie ta liga… (to
a propos wczorajszego dnia sportu w DNC) ale domowa kwarantanna oprócz możliwości czytania, daje nam też możliwość wykazania się na zupełnie innych płaszczyznach, chociażby tych kulinarnych.

Z wielu poradników, które posiadam w swoim domu, wybrałam książkę Małgorzaty Caprari Kuchnia włosko-polska i polsko-włoska dla początkujących. Korzystałam z niej jako studentka, i przyznaję, że dziś gdy chcę przygotować coś z włoskim akcentem jest ona świetną pomocą. W książce tej zamieszczono zarówno najprostsze i najbardziej oszczędne, jak i wykwintne dania kuchni włoskiej, ale również dania typowo polskie.

Kuchnia włoska jest najbardziej popularną kuchnią regionalną na świecie. Większość z nas kojarzy tę kuchnię z daniami mącznymi, takimi jak różnego rodzaju makarony czy pizzą, które są najpopularniejszymi daniami włoskimi. Włoskie smakołyki opierają się też na różnorodnej gamie warzyw (podstawą są pomidory), przypraw i ziół: bazylia, oregano, kolendra, estragon, rozmaryn, tymianek. Włosi preferują potrawy proste i szybkie w przygotowaniu. Polecana przeze mnie książka zawiera wiele prostych potraw zaczynając od zup, dań z makaronem, dań z ryżu i ziemniaków i mięsa poprzez pizze, dania jarskie i jarzynowe szaleństwo, a kończąc chociażby na… domowych naleweczkach i likierach.

Nie byłabym sobą, gdybym w tym momencie nie wspomniała o deserach. Cały świat uwielbia włoskie desery, takie jak kremowe lody, tiramisu z nutą kawy espresso, pyszna jest włoska delikatna panna cotta czy tak ostatnio popularne na blogach kulinarnych kolorowe ciasteczka dla dzieci zwane „makaronikami”.

Nasza polska kuchnia też nie ma się czego wstydzić i ma wiele znakomitych potraw do zaoferowania, nie tylko nam Polakom. Dlatego też oprócz przepisów włoskich, w książce tej zostały zamieszczone przepisy na nasze rdzenne, tradycyjne polskie dania, takie jak np. łazanki po polsku czy bigos.

Jestem pewna, że każdy z Państwa znajdzie coś dla siebie, niezależnie od tego, jakie umiejętności kulinarne posiada; to książka nawet dla tych, którzy uważają, że są one zerowe!

Mogłabym zakończyć tę wypowiedź namawiając Państwa do czytania, ale tym razem napiszę tak: Zapraszam do gotowania!

Agnieszka Sitko – Dział Informacji i Promocji

Domowe wypieki Doroty Mościbrodzkiej


Skoro już zostaliśmy w domu…

Filozofowie perypatetycy, jak powszechnie wiadomo, prowadzili dysputy i nauczali będąc w ruchu, a konkretnie spacerując. Ponieważ żyjemy w czasach spełniania się chińskiego porzekadła (ponoć przekleństwa) – Obyś żył w ciekawych czasach…, i jest na tyle ciekawie, że nie ma jasnej wykładni czy spacer jest jeszcze dopuszczalny, czy też stanowi przesłankę popełnienia wykroczenia, pozostaje nam być w ruchu na obszarze wyznaczonym przez cztery ściany symbolizowane wszechobecnym #

Aby temu zadaniu sprostać, chcę polecić wielce praktyczny, skondensowany i skuteczny poradnik poprawy kondycji, uzyskania doskonałej sylwetki i gibkości autorstwa Faye Rowe Rozciąganie, doskonała sylwetka.

Poradnik ten świetnie wpisuje się we współczesne realia. Autorka proponuje bowiem zestawy ćwiczeń, które można wykonać samodzielnie na powierzchni równej lub nieznacznie przekraczającej wspomniany hashtag, z zachowaniem regulaminowego odstępu od innych domowników. Poradnik podzielony jest na siedem części zawierających ćwiczenia różnych części ciała począwszy od ud, a skończywszy na szyi. W ostatniej części autorka, jakże proroczo, proponuje 14-dniowy program ćwiczeń aktywizujących każdą z głównych grup mięśni. Wymagania sprzętowe: niewielki dywanik lub ½ karimaty, krzesło, pionową – w miarę możliwości – ścianę oraz 6 minut dziennie. Książeczka liczy 46 stron, bogato ilustrowana, zaopatrzona w aparat naukowy w postaci indeksu rzeczowego.

Parafrazując Wieszcza rzec można: Rozciągajmy się!

Krzysztof Chachaj – Dział Informacji i Promocji