Czwarta część powieści J.K. Rowling to „Harry Potter i Czara Ognia”, opowiadająca o dalszych przygodach kilkunastoletniego chłopca, uczącego się w szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie.
Jak w każdej części, historia zaczyna się w domu wujostwa czarodzieja, u Dursleyów. Jest on dręczony nocnymi koszmarami i piecze go blizna. Nie chce nikomu o tym mówić, ponieważ boi się reakcji swoich przyjaciół i ojca chrzestnego Syriusza Blacka.
W połowie wakacji, Harry jedzie do Weasleyów, aby razem z nimi udać się na mistrzostwa świata w quidditchu. Spędza najlepsze chwile na meczu, ale w nocy na polu namiotowym czarodziejów zjawiają się śmierciożercy. Wystraszeni Weasleyowie, Harry i Hermiona, uciekają do lasu. Przez nieszczęśliwy przypadek, rozdzielają się. Bohater zauważył, że zgubił różdżkę, ale nie mają czasu aby jej teraz szukać. Zagłębiają się dalej w las. Nagle nad nimi pojawia się Mroczny Znak, który mówi, że Lord Voldemord chce odzyskać siły. Jest to znienawidzony przez wszystkich czarodziejów-potężny czarnoksiężnik. Przez niektórych pracowników ministerstwa Harry został oskarżony o wyczarowanie tego znaku, ponieważ został on stworzony właśnie jego różdżką. Gdy incydent się wyjaśnia chłopak odzyskuje różdżkę i wszyscy rano wracają świstoklikiem do domu. Za parę dni zaczynają kolejny rok nauki w Hogwarcie.
Książka opowiada o Turnieju Trój magicznym. Do szkoły gdzie uczy się Harry, zjeżdżają się czarodzieje z dwóch innych szkół magicznych, aby móc wsiąść udział w Turnieju. Pechowym trafem chłopak znów jest w centrum zainteresowania, ponieważ jego nazwisko dziwnym przypadkiem wyrzuciła Czara Ognia i musi on przystąpić do Turnieju. Nagrodą jest 1000 galeonów, wieczna sława i Puchar Trój magiczny.
Pierwszym zadaniem czterech reprezentantów jest pokonanie smoka i odebranie mu złotego jaja, które jest potrzebne do kolejnego zadania.
Jest to najciekawsza według mnie książka o Harrym Potterze. Najwięcej się w niej dzieje i bardzo wciąga. Chce się czytać i czytać. Nie mogę zdradzić innych szczegółów książki, ale zachęcam wszystkich do przeczytania, ponieważ naprawdę warto.
Gorąco polecam !
