Trener duszy – najnowsza książka Anny Rychter pomaga zajrzeć w głąb własnej duszy, obejrzeć owoce zrealizowanych pragnień, odkryć tęsknotę za niezrealizowaną miłością lub rozminięciem się z nią. Akcja książki rozgrywa się na Lubelszczyźnie, w okresie przemian ustrojowych. W losy bohaterów wpisane są boje o miłość.

Autorka krótkimi, bardzo trafnymi charakterystykami osobowości, prowadzi czytelnika szlakiem różnych związków – miłości i kalkulacji, które tworzą pejzaż pokolenia Poszukujących Niespełnionych w wieku średnim. Wieloletnie trwanie w transie związków małżeńskich – obrosłych rutyną, karmione już tylko zniechęceniem i nieoczekiwaniem, eksploduje rozpadami pod wpływem Nowych Fascynacji – oczekujących odrodzenia,  obudzenia do życia.

Całujący Rączki, Tchórzofretka, Wiecznie Młody, Poprzednia, a przede wszystkim Jesienna i wiele innych postaci, wiodą czytelnika po meandrach przeznaczenia. Poczynając od młodzieńczych uniesień i zachłanności życia, a na zaklinowaniu w automatyzmie i obojętności Żyjących Razem skończywszy. Związki te powstały mimo wszystko z fascynacji młodzieńczych – ale czy miłości?

Potem – Nowe Miłości otulone ułudą romantyzmu, jak laski dynamitu wybuchają w skorupach Bezbarwności i Już Tylko Bycia – odkrywając resztki poświęcenia i oddania bez reszty. Przypomina to skaczące iskierki z dopalających się ognisk, do których nikt już nie dorzuca Drew Miłości, a te wpadając do sąsiednich ognisk, na moment rozjaśniają spopielałe owoce późnych namiętności.

Iskierki Przebudzenia, szlakowi realizacji ludzkiej miłości przydają udręczenia i pognębienia Porzuconych, Niekochanych i Związanych dla Różnych Potrzeb. Rozbudzonych zapewniają, że jeszcze wiele mogą, oby tylko ten drugi wybór okazał się trafny, a „tak” zostało wypowiedziane w odpowiednim czasie. Czy oby na pewno Jasna i Gorąca Miłość od tego zależy?

Książka Anny Rychter popycha do refleksji: jak znaleźć i utrzymać gorącą miłość życia? jak żyć, aby nie utknąć w martwej zatoce uczuć i marzeń? jak kochać, aby nie niszczyć innych w drodze do Miłości? jak kochać, aby samemu nie spłonąć w żarze najwyższego uczucia?