Jak żyć, kiedy dowiadujesz się, że dla Twojego dziecka każdy dzień może być tym ostatnim? Jak poradzić sobie z bezsilnością wobec choroby? Jak pogodzić się ze słowami ludzi, którzy nie dają żadnej nadziei na wygraną?

       Z tymi oraz wieloma innymi pytaniami musiała zmierzyć się autorka i jednocześnie bohaterka książki pt. „Miłość silniejsza niż wszystko” Ginette Bureau.

            Kobieta jest szczęśliwą żoną oraz matką dwójki dzieci. Jej wspaniałe życie niszczy wiadomość o chorobie córki. Diagnoza, którą słyszy jest jednoznaczna – białaczka. Bezradność, bunt, gniew, żal, rozpacz… to jedne z wielu emocji, które towarzyszą bohaterce. Pragnie ona za wszelką cenę ulżyć Monie w cierpieniu, a przede wszystkim mocno wierzyć w to, że nie wszystko jest przesądzone. Nikt jednak nie daje jej żadnej nadziei, a wręcz przeciwnie – wszyscy każą pogodzić się ze zbliżającą się śmiercią jej dziecka.

            Ten rodzinny dramat porusza nawet najtwardsze serca. Ukazuje, czym jest prawdziwa miłość matki do dziecka, w której słowniku nie da się znaleźć słów „to niemożliwe”. Z pozoru niezrozumiałe zachowanie ojca, dzięki kolejnym stronom powieści staje się coraz bardziej oczywiste.

Książka umożliwiła mi spojrzenie na trudne doświadczenia ludzi z odmiennej perspektywy. Dzięki niej wiem, że zawsze należy dodawać nadziei innym, a jeśli to nie jest możliwe – wspierać ich bez względu na wszystko. Nigdy nie wolno się poddawać. Należy walczyć do samego końca.

 

Anna Hapak

DKK w  Stojeszynie Pierwszym,

województwo  lubelskie.