,,Sąd ostateczny” Anny Klejzerowicz to powieść kryminalna z wątkiem historycznym.

Emil Żądło, główny bohater powieści, to dawny policjant. Pojawia się na kartach powieści w trudnym momencie swojego osobistego życia, poszukuje pracy jako dziennikarz i stara się utrzymać poprawne relacje rodzinne. Z chwilą, gdy zostają brutalnie zamordowani młodzi ludzie rozpoczyna swoje prywatne śledztwo. Zbrodnie dokonywane są na terenie Gdańska. Morderca układa ciała swoich ofiar dokładnie tak jak na tryptyku Hansa Memlinga ,,Sąd ostateczny”.

Oprócz wątku kryminalnego, w książce Anny Klejzerowicz ukazane są piękne zakątki Gdańska. Książka w pewnym sensie może być przewodnikiem turystycznym. Autorka oprowadza czytelnika po wnętrzach gdańskich katedr, Starówce, kawiarenkach, blokowiskach i podwórkach starych kamienic. Oddaje klimat miasta.

Zachwyciły mnie fragmenty książki poświęcone obrazowi H. Memlinga ,,Sąd ostateczny”. Można się z nich dowiedzieć o kontrowersyjnym, ale bardzo cennym obrazie. Poznać historię Gdańska w XV wieku, ale i dotyczącą II wojny światowej. To książka dla zainteresowanych historią i sztuką.

Moją sympatię wzbudził główny bohater – Emil Żądło. To człowiek ze swoimi wadami i zaletami, ale z ludzkimi odruchami. Człowiek, który potrafi bezinteresownie pomóc innym, troszczy się o swojego syna, szuka miłości
i cieszy się z osiągnięć bliskich mu osób.

Powieść Anny Klejzerowicz ,,Sąd ostateczny” czyta się przyjemnie ze względu na prosty język, dosyć wartką akcję i szczęśliwe zakończenie. Nie biję czołem, ale mogę zachęcić do przeczytania.

Bożena Pikula

DKK w Modliborzycach,

woj. lubelski