Jedną z najbardziej oczywistych propozycji zorganizowania czasu w dobie kwarantanny domowej jest czytanie. Nawet dla pracujących zdalnie otwierają się nowe możliwości – ile czasu oszczędzamy bowiem odliczając dojazd do pracy? Jak jednak dobrać lektury, gdy nie zgromadziliśmy zawczasu książek do przeczytania, a na naszej półce nie kurzy się stos opatrzony hasłem „zaległości”? Instytucje kultury w obawie przez rozprzestrzenianiem się wirusa zamknęły swe drzwi, wśród nich, rzecz jasna, znalazły się także biblioteki. Być może to właściwy moment, aby ostatecznie namówić tych od dawna planujących zakup, ale wciąż nie do końca przekonanych do takiej formy czytania, na rozpoczęcie przygody z czytnikiem?

Zakupu sprzętu można dokonać przez Internet korzystając z opcji paczkomatu, rekomendowanej obecnie jako najbezpieczniejsza – przy pomocy aplikacji możemy wyciągnąć naszą paczkę bez dotykania panelu obsługi. Zakup książek odbywa się już całkowicie bezpiecznie, bo – wiadomo – płatności dokonamy online, ta samą drogą otrzymując naszą książkę. Jeśli chodzi o model czytnika – wybór jest szeroki i każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Bardzo pomocny w wyborze może okazać się „Świat czytników” – strona, na której znajdziemy nie tylko codzienny zbiór aktualnych promocji książek, ale także testy sprzętów, informacje o funkcjach poszczególnych modeli i rekomendacje użytkowników. Bardzo aktywnie działa także forum „Świata czytników”, które przez lata zgromadziło wielu pasjonatów, a wszyscy chętnie pomogą, podzielą się radą i własnym doświadczeniem.

Zwrócić należy uwagę, że używanie czytnika diametralnie różni się od czytania książki na telefonie czy tablecie – ekrany czytników wykorzystują zupełnie inną technologię, nie musimy zatem martwić się, ze obciążymy nasze oczy wystawiając je na działanie męczących wzrok pikseli czy światła LED. Nawet światło w coraz popularniejszych modelach z podświetlanym ekranem nie stanowi zagrożenia dla oczu, powierzchnia czytnika nie świeci bowiem, wydaje się być raczej jaśniejsza
i bardziej czytelna. Czytnik będzie także znakomitym prezentem dla seniorów – choć wiadomo, że często jest to grupa najbardziej wzbraniająca się przed tego typu nowinkami technicznymi. Argumentem trudnym do podważenia niech będzie choćby fakt, że czytnik pozwoli nam powiększyć czcionkę do rozmiaru, który najbardziej nam odpowiada zapewniając dużą czytelność i przejrzystość tekstu. Wreszcie dobra wiadomość dla miłośników czytania książek w wannie – coraz częściej producenci decydują się na tworzenie modeli wodoodpornych. Pamiętajmy natomiast (codziennie, nie tylko w dobie walki z epidemią), że czytnik wymaga regularnej „pielęgnacji” – podobnie jak telefon, bez odpowiednich zabiegów z naszej strony, szybko stanie się siedliskiem bakterii i wirusów, które przenosimy dotykając ekranów (powoli w niepamięć odchodzą czytniki sprzed kilku lat, które nie posiadały ekranów dotykowych). Warto zadbać też o etui, dzięki któremu ekran naszego czytnika nie będzie narażony na uszkodzenia.

Jeśli chodzi o zakup książek – oferta jest bardzo bogata, do tego wydawnictwa bardzo często proponują zakup książek w promocyjnych cenach. Właściwie trudno jest o nowość, która nie ukazywałaby się jednocześnie w wersji papierowej i formie ebooka. Powiedzmy sobie szczerze, czasy dużego wyboru ebooków po 9,90 zł minęły, jednak nadal można kupić książki na czytnik w cenach niższych, niż papierowe. Po dokonaniu szybkiej płatności, mamy wybraną książkę na czytniku
w zasadzie w ciągu kilku minut. Jeśli połykamy książki z prędkością światła, spakowanie odpowiedniej ilości lektur na wakacje przestaje być problemem – jeden mały czytnik pozwoli zabierać ze sobą jednocześnie setki tytułów, których nie pomieści żaden, choćby największy bagaż.

Na koniec wypada przyznać, że rekomendując czytnik, pozostajemy bezbronni wobec argumentu dotyczącego… zapachu farby drukarskiej. I tak, to prawda, nic nie zastąpi przyjemności trzymania papierowej książki w ręku. Nie zapominajmy jednak, że kupno czytnika nie oznacza, że zostaniemy na niego „skazani”. Można pozostać miłośnikiem książki papierowej, korzystając
z czytnika w uzasadnionych przypadkach. Ważna uwaga – jeśli książka zawiera zdjęcia – bez obaw, możemy je w znakomitej jakości obejrzeć także na czytniku.

Nie zapominajmy także, że ebooki można pozyskać w różny sposób. Zachęcamy jednak do korzystania wyłącznie z legalnych źródeł, które gwarantują rzetelnie skonwertowane i przejrzyste pliki. Niezależnie od formy książek – życzmy sobie zdrowia i dobrej lektury!

 

Dorota Mościbrodzka (tekst, zdjęcia) – Dział Informacji i Promocji WBP