A może macie te książki na swojej domowej półce bibliotecznej, w swoich prywatnych zbiorach, odłożone niegdyś do przeczytania „na później”? Sprawdźcie i przeczytajcie teraz! Jeżeli nie macie ich w zbiorach – wpiszcie na listę książek, które w przyszłości warto poznać. Zachęcamy!
Mało znane oblicza historii w fabularnej odsłonie
Rebecca Gablé, Bracia Hioba, Wydawnictwo Esprit, Kraków 2013, s. 880
Hiob – postać biblijna, człowiek pozbawiony majątku, rodziny, doświadczony ciężkimi chorobami… Czy ludzie tego pokroju mogą być barwnymi bohaterami powieści historycznej? Okazuje się, że tak! Udowodniła to, mało znana polskim czytelnikom, niemiecka pisarka Rebecca Gablé pisząc książkę Bracia Hioba.
Główne postaci powieści Gablé to grupa wyrzutków, ludzi ułomnych na ciele i umyśle, obarczonych amnezją, padaczką, chorobami psychicznymi. Wśród nich pojawiają się bracia syjamscy i seryjny morderca. Przygody tej nieszablonowej grupy usadowiła autorka w średniowieczu, w czasach, w których uważano, że osoby upośledzone umysłowo nie posiadały duszy, a ludzie z ułomnościami fizycznymi nie byli stworzeni na obraz i podobieństwo boskie. Dodajmy do tego niespokojne czasy dwunastowiecznej Anglii, ogarniętej wojną domową między cesarzową Matyldą a Stefanem z Blois, a otrzymamy niesamowitą awanturniczo-przygodową mieszankę, gdzie prawdziwa historia miesza się z fikcją literacką. Zaś tytułowi Bracia Hioba na każdym kroku udowadniają, że są zdolni do wielkich poświęceń i wielkich czynów.
Książka przypadnie zapewne do gustu miłośnikom pióra Kena Folletta i jego wyjątkowej sagi historycznej osadzonej w „cieniu” Kingsbridge – Filary ziemi, Świat bez końca i Słup ognia. A może rozbudzi w czytelnikach – dotąd stroniących od fabularyzowanych powieści historycznych – zamiłowanie do opowieści z historią w tle?
Nathaniel Philbrick, W samym sercu morza. Katastrofa statku wielorybniczego Essex, HarperCollins Polska, Warszawa 2015, s. 288
20 listopada 1820 roku, brytyjski statek wielorybniczy „Essex” został staranowany przez kaszalota. Dwudziestu marynarzy przez 93 dni błąkało się po Pacyfiku. Z tej dwudziestki ostatecznie przeżyło tylko ośmiu. Była to jedna
z największych katastrof morskich XIX wieku. Historia „Essexa” stała się inspiracją dla Hermana Melville’a do skreślenia kulminacyjnej sceny zatopienia statku „Pequod” w jego sztandarowej powieści Moby Dick.
Nathaniel Philbrick to autorytet w dziedzinie historii wyspy i miasta Nuntucket, amykańskiej miejscowości, która od XVII do XIX wieku była znanym portem wielorybniczym. Dzięki jego żmudnej pracy przed czytelnikiem otwiera się świat wielorybników z Nuntucket. Poznajemy historię tego miejsca i jego mieszkańców, ich zwyczaje, ale przede wszystkim obserwujemy ciężki i niebezpieczny zawód wielorybnika.
Sednem opowieści są losy załogi statku „Essex” i morskiej wyprawy, którą od samego początku prześladował pech. Ale to co dla Melville’a było końcem powieści – zatopienie „Pequod’a” przez tytułowego Moby Dicka – dla Philbricka było zaledwie początkiem tragedii, bowiem rozbitkowie z „Essexa” zostali zaatakowani po raz wtóry, tym razem przez orkę.
Książka W samym sercu morza odkrywa przed czytelnikiem istotę człowieczeństwa – wahania, rozterki, dylematy moralne, które towarzyszą trudnej walce o przetrwanie w ekstremalnej sytuacji, w której znaleźli się bohaterowie opowieści. Autor sugestywnie opisuje, jak reaguje człowiek umierający z pragnienia, paradoksalnie będąc na środku oceanu.
Niebagatelne znaczenie dla powstania książki, jej autentyzmu ma fakt, że Nathaniel Philbrick snuje swoją opowieść posiłkując się relacjami pierwszego oficera Owena Chase, który przeżył katastrofę. Dzięki temu autor trzyma się faktów, dając odpór pokusie fantazjowania, pisząc sugestywnie o prawdziwych wydarzeniach i wyzwaniach, przed którymi stanęli niegdyś wielorybnicy z Nuntucket.
Agnieszka Sitko – Dział Informacji i Promocji WBP