Witajcie ponownie, jak w każdą środę! Ostatnio rozmawialiśmy o przyjaźni.

To naprawdę ważny temat. Pokazałyśmy jak zrobić parasolki przyjaźni, pobawić się włóczką i stworzyć pajęczynę przyjaźni. W niej najważniejsze były miłe słowa.

A teraz zdradzę wam małą tajemnicę, niedługo będzie można zobaczyć nas on line. Bardzo tęsknimy za wami.

Dzisiaj zapraszamy was serdecznie na spotkanie z Janem Pawłem II. Może ktoś z was słyszał o Ojcu Świętym? Mógłby być przykładem dla wielu z nas.

Jan Paweł II był kiedyś zwykłym chłopakiem. Urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Rodzice Emilia i Karol Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. Miał brata Edmunda i siostrę Olgę. Na Karola w okresie szkolnym wołano Lolek. Był dobrym kolegą i wszyscy go szanowali. Uwielbiał grać min. w piłkę nożną, zazwyczaj jako bramkarz. Bywało, że inna drużyna z braku zawodnika prosiła Lolka Wojtyłę o pomoc. Nie odmawiał, stawał w bramce, a że był dobrze zbudowany, od razu zasłaniał połowę. Kłopot pojawiał się gdy do gry stawały drużyna Lolka i przeciwna, której czasami pomagał.

Informacje o życiu Karola Wojtyły znajdziecie
w książce Mariusza Wollny „Jak Lolek został papieżem. Opowieści o Błogosławionym Janie
Pawle II”.

Można też obejrzeć film „Karol, który został świętym”

https://www.youtube.com/watch?v=GV9wYNVQJkk

lub „Święty Jan Paweł II”

https://www.youtube.com/watch?v=3Mpjh3o2P_A

Jan Paweł II był papieżem prawie 27 lat, a 27 kwietnia 2014 roku został ogłoszony świętym. Pewnie nie wiecie, że Ojciec Święty był m.in. honorowym członkiem hiszpańskiego klubu piłkarskiego FC Barcelona, ale też sympatykiem Cracovii, najstarszego polskiego klubu sportowego. W sierpniu 2004 roku Jan Paweł II utworzył w Watykanie departament sportu. Wiedział z własnego doświadczenia, że sport i ćwiczenia uprawiane systematycznie dają radość, umacniają wartości, ćwiczą uwagę, silną wolę, wytrwałość, odpowiedzialność. Papieżowi zależało żeby nowy departament pracował na rzecz „promocji sportu jako części kultury i nieodłącznego elementu rozwoju człowieka w służbie pokoju i braterstwa”.

W czasach Karola Wojtyły dzieci bawiły się trochę inaczej niż teraz, miały więcej obowiązków. Myślę, że niektóre zabawy np.: ciuciubabka, zabawa w chowanego, w berka, w zielone, jazda na koniach (za którego służył często kawałek kija) i oczywiście piłka nożna czy gra w klasy są wam znane. Dzieci dużo czasu spędzały na dworze. My teraz więcej czasu spędzamy w domu, ale powinniśmy jak Lolek, ćwiczyć swoją kondycję i poprawiać sobie humor.

Dlatego wyzywam was na sportowy pojedynek!

1. Przygotujcie wygodne ubranie, podobne do sportowego. Na początku najważniejsza jest rozgrzewka. Propozycję znajdziecie tutaj.

https://www.youtube.com/watch?v=6zL8zd1fDZU

2. A teraz przygotujcie piłkę lub balon. Zaczynamy!

https://www.youtube.com/watch?v=OFNJYSN0ZIU

Spróbujcie wybrać po 4 – 5 ćwiczeń. Zróbcie listę przyjaciół, znajomych, zadzwońcie do nich zaproście do wyzwania. Może ktoś poćwiczy z wami w domu? Pamiętajcie o rozgrzewce i odpowiednim stroju, muzyka też bardzo się przyda.

Zapraszamy serdecznie na naszą stronę, a także na profil na Facebooku. Nasze poprzednie zajęcia znajdziecie np. tutaj:

https://wbp.lublin.pl/index.php/category/aktualnosci/

https://www.facebook.com/wbplublin/

Magdalena Morek, Joanna Żelazowska
Dział Udostępniania