Maria Rydz, rok 1988, fot. archiwum WBP


Z ogromnym smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
w dniu 19 grudnia 2022 roku
śp. Marii Rydz (8 XII 1957 – 19 XII 2022)
skandynawistki, em. starszego kustosza
Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie
prekursorki nowoczesnych form zarządzania w Bibliotece
pomysłodawczyni i śmiałej realizatorki wdrażania automatyzacji procesów bibliotecznych
wieloletniego kierownika Działu Komputeryzacji
tłumaczki

Mamie, Siostrom i Bratu wraz z Rodzinami
wyrazy najgłębszego współczucia
składają
Dyrektor i Pracownicy

Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie

Msza św. żałobna i uroczystości pogrzebowe
rozpoczną się 28 XII (środa) 2022 o godz. 13.00
w kaplicy cmentarnej przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie


 

Maria Rydz, rok 2017, fot. archiwum WBP

Bogumiła Rydzowa
                  Powiedz kiedy wrócisz
                           Dedykuję Marysi (pierwszy wyjazd do Szwecji)

Przed Tobą życie i świat.
Pragniesz poznać obce kraje,
życie innych ludzi,
kulturę, język, obyczaje.

Więc   p ł y ń

Poza przeciętność.
Szukaj nowych dróg.
Unikaj zdradliwych słońc
i złudnej fatamorgany.

Bądź zdrowa!
Niech Cię strzeże Bóg!

Lecz nim zawierzysz los
grzywom spienionych fal
na morskim odmęcie –
nim prom odpłynie
powiedz –

powiedz kiedy wrócisz,

bym mogła
szeroko otworzyć
drzwi naszego domu
na Twoje
               p r z y j ę c i e.

1984 r.
[wiersz z tomu poezji Bogumiły Rydzowej Ten most zbudowałam z ulotnych mgieł…, wydanego w  Lublinie w 2013 roku]

 

Maria Rydz urodziła się 8 grudnia 1957 roku w Lublinie. Rodzice, Bogumiła i Jerzy,  siostry: Ewa, Maria, Hanna i Elżbieta oraz brat Janusz tworzyli piękną, wspierającą się rodzinę. Pomimo zbyt wczesnego odejścia Ojca (zmarł w roku 2002) więzy rodzinne do dziś dla całej wielopokoleniowej rodziny są najważniejszą wartością.

Marysia, po ukończeniu szkoły podstawowej została przyjęta do klasy o profilu matematyczno-fizycznym  IV Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie, w który dała się poznać jak uczennica sumienna i wyróżniając się w nauce. Zainteresowania przedmiotami ścisłymi pokierowały jej wyborami studiów. Po zdaniu matury w 1976 roku studiowała krótko fizykę na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, a później matematykę i informatykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Maria jednak wciąż szukała nowych dróg. Po trzech latach studiów z zakresu przedmiotów ścisłych zamiłowanie do języków obcych zawiodło Ją ostatecznie – po zdanym egzaminie – na Wydział Filologiczny w Uniwersytecie Jagiellońskim – specjalność filologia szwedzka, którą ukończyła w 1987 roku. W czasie studiów korzystała z rocznego stypendium zagranicznego, co pozwoliło Jej na biegłe opanowanie języka szwedzkiego i doszlifowanie znajomości – już wcześniej przyswojonego – języka niemieckiego. Na studiach specjalizowała się w teorii tłumaczenia literackiego (w latach późniejszych dowiodła talentu translatorskiego tłumacząc m.in. poezje Anny Lisy Lönnqvist). Kończąc studia wykazywała również znajomość łaciny, języka rosyjskiego oraz angielskiego. Ten ostatni doskonaliła później na specjalistycznych kursach, m.in. General English w Lubelskiej Szkole Biznesu (1995). Po ukończeniu studiów pełniła przez wiele lat funkcję tłumacza przysięgłego języka szwedzkiego przy Sądzie Wojewódzkim w Lublinie. Nauczała również szwedzkiego m.in. na organizowanych przez UMCS kursach językowych.

W czerwcu 1988 roku Maria Rydz rozpoczęła pracę w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego, którą zakończyła – również w czerwcu – roku 2018 odejściem na emeryturę.

Pierwsze miejsce pracy Majki w WBP to Dział Sieci Miejskiej (dwutygodniowy niepełny etat, zatrudnienie na okres próbny), później, już na pełnym etacie – Dział Informacji i Udostępniania (obejmujący wtedy zarówno Informatorium, Oddział Bibliografii Lubelszczyzny, a także czytelnie: naukową i czasopism). Z tego działu Marysia przeszła bezpośrednio do – zorganizowanego przez siebie – Działu Komputeryzacji, którym kierowała nieprzerwanie od 1 lutego 1996 roku do dnia odejścia na emeryturę. W międzyczasie, w roku 1992, ukończyła roczne Podyplomowe Studium Bibliotekoznawcze w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Szybko awansowała – już  1 grudnia 1996 otrzymała stanowisko starszego kustosza.

Miarą znaczenia Jej trzydziestoletniej pracy w Bibliotece są zmiany, które zapoczątkował Waldemar Jakson, ówczesny zastępca dyrektora Biblioteki im. H. Łopacińskiego, a w których realizację Majka czynnie i twórczo się włączyła.  Początkowo było to wdrożenie nowego sposobu zarządzania, dającego podwaliny pod wprowadzenie – rewolucyjnych – zmian w sposobie funkcjonowania Biblioteki. Majka optowała za zmianami, które były efektem Jej przemyśleń  i obserwacji nabytych w trakcie wyjazdów na konferencje zagraniczne (m.in. do Niemiec) czy wyjazdów z pracownikami samorządowymi województwa do zaprzyjaźnionych krajów, prowincji czy landów  (np. do Holandii). O wartościach zmian pisała w licznych artykułach, m.in. Poszukiwanie nowych form działania Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w dobie transformacji gospodarczej i społecznej; Nowe formy planowania i organizacji pracy, czyli próby stosowania marketingu w zarządzaniu; W stronę marketingu; Z pobytu w holenderskich bibliotekach publicznych; Strategia i cele komputeryzacji WBP im. H. Łopacińskiego w Lublinie; Marketing – szkolenia; Tradycja i nowoczesność; Zespół Koordynacyjny ds. Komputeryzacji Bibliotek Publicznych regionu;  Współpraca Lublin – Gelderland;  Wizyta profesora Richarda E. Quandta;  Dział Komputeryzacji Biblioteki im. H. Łopacińskiego.

Maria uwierzyła i przekonała zarządzających Biblioteką, że warto szybko wdrażać proces automatyzacji procesów bibliotecznych, bo to wymóg przełomu XX i XXI wieku. Wszystkie kolejne działania i starania obszernie relacjonowała w artykułach publikowanych zarówno w branżowych pismach naszej Biblioteki, jak i w czasopismach ogólnokrajowych. Były to teksty o znaczących tytułach, układające się w kolejne etapy zmian pracy w bibliotekach polskich – publicznych i naukowych (wybrane artykuły: Standardy komputeryzacji bibliotek publicznych;  Propozycje standardów komputeryzacji bibliotek publicznych;   Grant Fundacji Andrew W. Mellon`a na komputeryzacje Biblioteki!; Migracja elektronicznego katalogu WBP w Lublinie do systemu Virtua; Stan automatyzacji Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego;  15 lat komputeryzacji Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie).

Była pomysłodawczynią powołania – jakże wtedy nowatorskiego – Zespołu Regionalnego Centrum Strategii Bibliotek Publicznych (2000), który w zamyśle miał tworzyć i wspomagać w działaniach na rzecz komputeryzacji wspólnotę bibliotek publicznych województwa w okresie ważnych przemian w ich funkcjonowaniu. Stworzyła bardzo szczegółowy program działania tego Zespołu. Sądzę, że może on – nawet po dwudziestu latach od czasu powstania – z powodzeniem być użytecznym w zakresie tworzenia obecnej komputerowej kooperatywy placówek bibliotecznych.

Maria czynnie uczestniczyła w wielu ogólnokrajowych konferencjach, brała udział w pracach różnych gremiów i grup roboczych na wszystkich szczeblach struktury bibliotekarskiej w Lublinie, województwie, Polsce. Jej działania na rzecz wprowadzania bibliotek polskich, a zwłaszcza Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie, były doceniane przez kolejnych dyrektorów naszej placówki, otrzymała m.in. Srebrny Krzyż Zasługi (2002), Medal Prezydenta Miasta Lublin (2007), Medal Srebrny za Długoletnią Służbę (2017), Medal Pamiątkowy za Zasługi dla Województwa Lubelskiego (2017).

W tworzeniu Działu Komputeryzacji, w pionierskich pracach nad zautomatyzowaniem procesów bibliotecznych, wspomagał Majkę Andrzej Zabielski, młody informatyk, który – pomimo że od lat dziecięcych zmagał się z nieuleczalną chorobą – potrafił podjąć wyzwania nowych czasów. Niestety, przegrał walkę o życie i odszedł młodo, zbyt młodo (ur. 6 października 1971 – zm. 24 grudnia 2004). Dział Komputeryzacji, który od podstaw stworzyła Maria, dziś – z zaledwie dwu-trzyosobowego później składu, przekształcił się w jeden z filarów działalności Biblioteki. Majka, odchodząc na emeryturę, pozostawiła w nim młodych, mądrych pracowników, którzy z powodzeniem potrafią kontynuować rozpoczętą przez Marysię działalność. Ukształtowała ich działania, wskazując przede wszystkim na cechę, którą powinni kierować się w swojej przyszłej pracy – odpowiedzialność.

Maria była nieprzeciętna, bardzo pracowita, oddana, zaangażowana, ale i pozytywnie asertywna, konsekwentna w podjętych działaniach, ambitna. Majka – jako wyjątkowa osobowość – miała zawsze swój osobny świat. Marysia miała swoje liczne pozazawodowe zamiłowania (niektóre bardzo kobiece – podziw budziły jej własnoręcznie wykonane na drutach swetry), o których umiała pięknie opowiadać. Miała plan na życie, tak jak na naukę kolejnego języka. Mawiała: „Najpierw trzeba bardzo dobrze przyswoić szkielet gramatyczny, a potem już tylko pozostaje ciągłe obudowywanie czytaniem, mówieniem, słuchaniem”. Rozprawiała o swoich poczynaniach z wielką radością i pasją. Jednak Jej oczy nabierały najbardziej niezwykłego blasku dopiero wtedy, gdy opowiadała o swoich Bliskich – Rodzicach, Rodzeństwie, a zwłaszcza o ich dzieciach i wnukach, z dumą relacjonowała sukcesy szkolne, zawodowe, osobiste członków swojej wielopokoleniowej rodziny.

Maria, Marysia, Majka – dla każdego inaczej, ale dla wszystkich mówienie i myślenie o Niej w czasie przeszłym jest niezwykle trudne, wręcz niemożliwe. Dlatego też dopiero kilka dni po odejściu Marii, Marysi, Majki mógł powstać ten tekst.

E.H., 28 grudnia 2022